Trzy pokolenia? Wszyscy piękni i dorodni ale mnie oczywiście najbardziej wzruszają te skrajne czyli dzieci i dziadkowie (babcie oczywiście też, chociaż madame na zdjęciu nie bardzo wygląda na babcię). Było gwarno i pewnie czule i szczęśliwie. Pozdrawiam
Super! Swojsko i tak domowo. Widze, ze kazdy z uczestnikow majowki jest zadowolony i usmiechniety.
Pogoda dopisala, a to bardzo wazne.
Usciski Dominiko:)
P.S.
Dominiczko, czy Ci panstwo siedzacy przy stole to Twoi rodzice?!
Od razu pisze, ze nie musisz odpowiadac. Nie wiem dlaczego, ale tak wlasnie sobie wyobrazam Twoja mame, piekna kobieta.
Mam nadzieję, że wszyscy byli zadowoleni. Pogoda była
w sam raz, najważniejsze że nie padało.
Tak, przy stole siedzą moi rodzice, przyjechali na sam koniec „majówki”. Uściski!
Mam dobrego nosa:) Wiesz, to prawda, ze zdjecia potrafia uchwycic to cos, i to cos widac na zdjeciach przez Ciebie zrobionych.
Fotografuj dalej swiat i ludzi wokol siebie, bo robisz to swietnie, buziaki:)
Dzięki Ataner za miłe słowa, serdeczności!
Witaj Dominiczko, tyle mnie nie było ale jak trafiłam to na rodzinną sesję:) Bardzo się cieszę, że mogłam Cię zobaczyć:) Przepraszam, że mnie nie ma na blogowisku. Nie bardzo pasują mi zmiany na onecie i brakuje mi czasu. Jeszcze się odezwę na pocztę do Ciebie.
Ściskam mocno.
Witaj Marysiu :–)) zniknęłaś na kilka miesięcy i oto znowu jesteś :–)))) Na Onecie zmiany, ale do zaakceptowania, może więc się skusisz…??
Marysiu, na zdjęciach są Goście, którzy spędzali u nas długi weekend, mnie na zdjęciach nie ma, natomiast na końcowych zdjęciach są moi rodzice.
Serdeczności!
Jesteś, jesteś, zdradzę sekret, że w szybie się odbijasz -niby wiosenny Elfik :)) Buziaki!!!
O Ty Jabłonko, wypatrzyłaś mnie :–) a myślałam, że nikt nie zauważy :–) Buziaki!
Kochana Dominiko, w Twoim Siedlisku wszyscy Goście czują się, jak w domu. Na zdjęciach widzę wspaniałą rodzinną atmosferę i moc atrakcji dla każdego. Taka majówka spędzona blisko natury na pewno na długo zostanie w pamięci. Przesyłam serdeczne pozdrowienia dla Twych Rodziców, ściskam Cię najmocniej :)))
Goście byli niezwykli i sympatyczni stworzyli wspaniałą atmosferę, aura również dopisała, myślę więc że wszyscy wypoczęli i oderwali się choć na trochę od codziennych zajęć. Kochana Genevieve dziękuję za pozdrowienia, uściski przesyłam :–)
Dominiczko, o każdej porze roku u Was cudnie,magicznie,tylko podziwiać i relaksować się w tak wspaniałej atmosferze gospodarzy i otoczeniu zieleni ,co widać na powyższych fotkach:))
Serdeczne pozdrowionka i moc uścisków,szczególnie dla eleganckiej Mamy:-))
Alutko, maj to dla mnie najpiękniejszy miesiąc, z każdym dniem robi się coraz bardziej kolorowo i pięknie, u Was pewnie wiosna już w pełnym rozkwicie.
Jak Twoja złamana noga? czy już możesz chodzić? napisz słówko. Uściski dla Was serdeczne!
No to się przyznam, że urzekły mnie… bursztyny. 🙂 Zdjęcia urocze, widać, że atmosfera była ciepła, miła i radosna. I bardzo podoba mi się portret chłopczyka. :))) Serdeczności 🙂
Trzy pokolenia? Wszyscy piękni i dorodni ale mnie oczywiście najbardziej wzruszają te skrajne czyli dzieci i dziadkowie (babcie oczywiście też, chociaż madame na zdjęciu nie bardzo wygląda na babcię). Było gwarno i pewnie czule i szczęśliwie. Pozdrawiam
Tak trzy pokolenia, jak mówisz Pellegrino, gwarno,
z humorem, szczęśliwie, pogodnie, bez deszczu, z bagażem wspomnień… Serdeczności!
Leśne Siedlisko i piękne chwile….życzę ich (tych chwil) wszystkim! Serdecznie Cię Dominiko pozdrawiam.
Dziękuję Karolinko :–)) pozdrawiam również.
Super! Swojsko i tak domowo. Widze, ze kazdy z uczestnikow majowki jest zadowolony i usmiechniety.
Pogoda dopisala, a to bardzo wazne.
Usciski Dominiko:)
P.S.
Dominiczko, czy Ci panstwo siedzacy przy stole to Twoi rodzice?!
Od razu pisze, ze nie musisz odpowiadac. Nie wiem dlaczego, ale tak wlasnie sobie wyobrazam Twoja mame, piekna kobieta.
Mam nadzieję, że wszyscy byli zadowoleni. Pogoda była
w sam raz, najważniejsze że nie padało.
Tak, przy stole siedzą moi rodzice, przyjechali na sam koniec „majówki”. Uściski!
Mam dobrego nosa:) Wiesz, to prawda, ze zdjecia potrafia uchwycic to cos, i to cos widac na zdjeciach przez Ciebie zrobionych.
Fotografuj dalej swiat i ludzi wokol siebie, bo robisz to swietnie, buziaki:)
Dzięki Ataner za miłe słowa, serdeczności!
Witaj Dominiczko, tyle mnie nie było ale jak trafiłam to na rodzinną sesję:) Bardzo się cieszę, że mogłam Cię zobaczyć:) Przepraszam, że mnie nie ma na blogowisku. Nie bardzo pasują mi zmiany na onecie i brakuje mi czasu. Jeszcze się odezwę na pocztę do Ciebie.
Ściskam mocno.
Witaj Marysiu :–)) zniknęłaś na kilka miesięcy i oto znowu jesteś :–)))) Na Onecie zmiany, ale do zaakceptowania, może więc się skusisz…??
Marysiu, na zdjęciach są Goście, którzy spędzali u nas długi weekend, mnie na zdjęciach nie ma, natomiast na końcowych zdjęciach są moi rodzice.
Serdeczności!
Jesteś, jesteś, zdradzę sekret, że w szybie się odbijasz -niby wiosenny Elfik :)) Buziaki!!!
O Ty Jabłonko, wypatrzyłaś mnie :–) a myślałam, że nikt nie zauważy :–) Buziaki!
Kochana Dominiko, w Twoim Siedlisku wszyscy Goście czują się, jak w domu. Na zdjęciach widzę wspaniałą rodzinną atmosferę i moc atrakcji dla każdego. Taka majówka spędzona blisko natury na pewno na długo zostanie w pamięci. Przesyłam serdeczne pozdrowienia dla Twych Rodziców, ściskam Cię najmocniej :)))
Goście byli niezwykli i sympatyczni stworzyli wspaniałą atmosferę, aura również dopisała, myślę więc że wszyscy wypoczęli i oderwali się choć na trochę od codziennych zajęć. Kochana Genevieve dziękuję za pozdrowienia, uściski przesyłam :–)
Dominiczko, o każdej porze roku u Was cudnie,magicznie,tylko podziwiać i relaksować się w tak wspaniałej atmosferze gospodarzy i otoczeniu zieleni ,co widać na powyższych fotkach:))
Serdeczne pozdrowionka i moc uścisków,szczególnie dla eleganckiej Mamy:-))
Alutko, maj to dla mnie najpiękniejszy miesiąc, z każdym dniem robi się coraz bardziej kolorowo i pięknie, u Was pewnie wiosna już w pełnym rozkwicie.
Jak Twoja złamana noga? czy już możesz chodzić? napisz słówko. Uściski dla Was serdeczne!
Goście są zachwyceni, majówka sie udała !
Udała się :–)))
No to się przyznam, że urzekły mnie… bursztyny. 🙂 Zdjęcia urocze, widać, że atmosfera była ciepła, miła i radosna. I bardzo podoba mi się portret chłopczyka. :))) Serdeczności 🙂
Bursztyny z „maminej kolekcji”, rzeczywiście są piękne :–) serdeczności!
A mnie urzekli „starsi” państwo- Pani taka piękna , Pan taki radosny…Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Mnie również urzeka ta para… już od dłuższego czasu ;–) pozdrawiam serdecznie :–)
Kochana,liścik posłałam exspresowo!
alutka. Busiole !
Dzięki, dzięki, już odebrałam :–))
piękna majówka. u mnie było cicho i spokojnie. gwar dopiero się zacznie.
serdeczności:)
dla odmiany teraz jest u mnie bardzo spokojnie, buziaki!