szczęśliwej trzynastki

wszechogarniającego optymizmu

nieustannych fascynacji

interesujących spotkań

bezwarunkowej miłości

spontanicznej radości

samych dobrych myśli

nieodłącznej nadziei

poczciwego zdrowia

beztroskiego czasu

pozytywnej energii

spełnienia marzeń

realizacji celów

wiary w cuda

w Nowym Roku serdecznie wszystkim życzę!

 

 

 

smak szarlotki z cynamonem

 

Jabłecznik od Jabłonki

pod taką nazwą figuruje to smaczne ciasto w moim kulinarnym notatniku.

Wyrabiam kruche, maślane ciasto. Potrzebne są mi do tego następujące składniki: 2 szklanki mąki, 1/2 szklanki cukru, kostka masła, 2 jajka, 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia.

Masło jest miękkie więc zgrabnie łączy się z pozostałymi składnikami. Wyrobione ciasto dzielę na 2 części, większą – 3/4  ciasta rozwałkowuję i przekładam na blachę,  nakłuwam widelcem i wstawiam do nagrzanego piekarnika. Piekę w temp. 180 st. ok 15 minut.  Pozostałą  część ciasta zawijam  w  pergamin  po maśle, chowam  do  lodówki.

2 kg jabłek najlepiej kwaśno-słodkich należy obrać, pokroić w kostkę i prażyć na patelni z dodatkiem cukru w wielkości wedle uznania. Ponieważ mam w słoiczkach własnoręcznie przygotowaną  konfiturę z antonówek, odkręcam tylko słoiki i ich zawartość przekładam na upieczony spód ciasta. Sypię cynamon.

Pozostałą część  ciasta  rozwałkowuję,  wykrawam   paski szerokości  1 cm, układam  paski  na wierzchu  ciasta,  piekę  ok. 30 min.

Kompozycja kruchego, maślanego ciasta, jabłek z cynamonem…

to moja magdalenka…

 

 

Mikołajek z białą brodą

 

Pojaśniało. Wczorajszy mrok  przemienił się w poranny szron i przedpołudniowy, sypiący drobnymi płatkami śnieg. Cienka warstwa białego puchu sprawiła, że świat stał się ładniejszy, bardziej pogodny, wnosząc okruchy optymizmu  w skamieniałe z niemocy serca. Tykanie zegara nie brzmi już tak głucho, dźwięk telefonu nie napawa już lękiem, potrawy odzyskały zapach i smak, krótkie dni wydają się być dłuższymi… Czy to tylko złudzenie?