22 Replies to “Siedlisko-Sumówko pod pierzynką”

  1. No tak, mam obsesję, nie da się ukryć. Takie cudne widoki uroczej siedziby a ja wgapiam się i liczę kominy. Bo chociaż siedlisko pod zimową białą pierzynką, w środku pachnąco i gorąco, radośnie i szczęśliwie. Są trzy chaty? I tak dużo brzózek wokół?

    1. Pellegrino, to nie obsesja tylko praktyczna strona życia. Kominów jest sporo, w każdej chacie musi przecież trzaskać ogień. Chaty są trzy, mały domek, duży domek i nasz domek, tak więc dobrze policzyłaś. Ten budynek z „kukułką” czyli trójkątnym oknem to garaż – na dole, a u góry letnie pokoje, tu komina nie ma. Wokół małego domku i garażu jest sporo brzózek. Sosny natomiast rosną przy dużym i naszym domku.

      1. Dominiczko, budowaliście od początku czy takie zastaliście? Pytam troszeczkę z ciekawości a troszkę dla inspiracji. I pozdrowienia dla Was. I serdeczności dla Mamy

  2. Ależ pięknie!! Pierzynka jak warstwa słodkiego cukru-pudru i Twoje Sumówku po prostu jest cudeńkiem. Serdeczności Dominiczko :))

    1. Topnieje nam pierzynka, ale ziemi na polach jeszcze nie widać… poczekamy kilka dni.
      W tym tygodniu tomograf, a w tygodniu następnym interpretacja wyników przez lekarza czyli umówiona wizyta z którą wiążę wiele nadziei… że choroba została powstrzymana. Niecierpliwimy się wszyscy. Serdeczności.

  3. Twoje Siedlisko Dominiko jest piękne a w połączeniu z tą śniegową pierzynką robi niesamowite wrażenie. I choć powiedziałam sobie, że jak na razie, to zimy mam już serdecznie dość, to trudno jest mi się oprzeć urokowi tych zdjęć. Ściskam Cię najmocniej i pozdrawiam:)))

    1. Chwilami ja też mam tej zimy dosyć, ale zdarza się coraz więcej takich pięknych, słonecznych choć mroźnych dni i … aż chce się żyć i kolejnej wiosny, mimo trosk, wyczekiwać. Uściski!

  4. Jakie śliczne jest Twoje siedlisko, Dominiko !. Okiem prawie fachowca ( po mężu, hi, hi) oceniam staranność wykonania poszczególnych elementów domków i jestem pod coraz większym wrażeniem. To Twoje miejsce na ziemi najlepiej Cię uleczy, trudno o piękniejsze okoliczności przyrody. Dużo zdrowia, wiosna niedaleko !

    1. Aniu, bardzo się staramy dbać o najmniejsze szczegóły,
      a drewno jest regularnie konserwowane. Niedługo wiosna więc wiosenne porządki przed nami 🙂

  5. Dominiczko,jednym słowem bajka ! a te dzwoneczki z pewnością mają magiczną moc przyciągania ? Tego Wam życzymy. Buziaczki ! Za Mamę trzymam mocno kciuki :))

  6. Dominiko, nawet zima jestes otoczona zielenia. Choinki przyproszone sniegiem wygladaja przepieknie.
    Widac, ze wiele pracy wlozyliscie w to aby Wasze Sumowko tak wygldalo.

    Szyneczka przez Ciebie przyrzadona wyglada bardzo smakowicie, ja tez coraz czesciej pieke miesa, bo te sklepowe wyroby sa coraz gorszego gatunku.
    Zastanawiam sie ktora pore roku lub

    1. Świerki i sosny stwarzają cieplejszą atmosferę, mimo mrozu nie wieje tak chłodem. Lubię też zimozielone drzewka, a z pór roku wiosnę, kwiecień i maj są dla mnie najpiękniejsze. Serdeczności 🙂

Skomentuj ~Malgosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *