Zhang Dan na krańcu świata


Jesteś piękną młodą kobietą, mieszkasz w 19 -to milionowym Pekinie, przez cały dzień przebywasz wśród tłumów ludzi, na ulicy, w sklepie, w autobusie, na uczelni… Cały dzień spędzasz w hałasie… wśród rozmów, krzyków przechodniów, cały dzień towarzyszy Ci uliczny hałas, ciągnące się sznury samochodów, dźwięki klaksonów. Ciężko jest Ci oddychać, od smogu spalin i dymu, ciężko dostrzec niebo i słońce wśród drapaczy chmur. Nieustanie się spieszysz i jesteś w ciągłym ruchu. 
Przyjeżdżasz do Warszawy na stypendium i zastanawiasz się dokąd wszyscy ludzie wyjechali? dlaczego tu jest tak pusto? na ulicach nie ma korków, nie ma tłumów ludzi… 
W azjatyckiej restauracji spotykasz przystojnego młodego mężczyznę, który odwraca się do Ciebie słysząc jak mówisz po chińsku, uśmiecha się zawadiacko i zwraca do Ciebie w Twoim ojczystym języku….  Pragniesz poznać najpiękniejsze zakątki Polski i znajdujesz w Filipie znakomitego przewodnika, zwiedzacie Toruń, Poznań, Kraków … Pragniesz zatrzymać się na chwilę, zobaczyć polską wieś, jak żyją ludzie na krańcu świata, z bliska zobaczyć zwierzęta, oddychać świeżym powietrzem, poczuć na skórze dotyk słońca, doświadczyć jak ekscytujący może być ogrom przestrzeni… Filip zabiera Cię do Sumówka…
  
…Zhang Dan w lesie…
  
  
… nad jeziorem romantycznie…
  
…lecz chwilami i tu bywa niebezpiecznie…
  
…na polskiej prerii…
  
  
…na rancho…
  
  
  
  
  
  
  
…i w domu na oryginalnej zielonej herbacie…