Gród Foluszek

 

W ciepłą wrześniową sobotę, zaopatrzeni w wodę mineralną, kanapki, mapę i aparat fotograficzny ruszamy na pieszą wycieczkę. Zamierzamy z Leśnego Siedliska dotrzeć do Grodu Foluszek. Nie jest to daleka wycieczka, 5km w jedną stronę, ale kanapki w plenerze zawsze dobrze smakują :-). Wychodzimy z domu i jesteśmu od razu w lesie, idziemy najpierw dobrze nam znaną z codziennych spacerów drogą, mijamy „nasze jezioro” Sosno, mieniące się w promieniach słońca, docieramy do niebieskiego szlaku, który wśród sosnowgo lasu wije się wyraźną piaszczystą drogą. Wędrujemy wzdłuż pięknie położonego jeziora Łąki i w końcu ukazuje się nam jeziorko Czortek przy którym to, na niewielkim pagórkowatym wyniesieniu położony jest Gród Foluszek. Gród jest we władaniu Bractwa Rycerskiego Zamku Brodniciego, jest cały czas w trakcie tworzenia i rozbudowy, daleko mu jeszcze do końcowego efektu, niemniej jednak cały czas pełni on fukcję dydaktyczną jako Ośrodek Edukacji Historycznej. Dzisiaj witają nas tylko drewniane postacie, zastygłe w bezruchu rzeźby przedstawiające ludność średniowiecznego grodziska, chaty są zamknięte, punkty rzemieślnicze puste, ogień nie płonie… Pierwszy raz widzę Gród Foluszek bez kszątających się tu Gospodarzy, przyodzianych w historyczne stroje…

Zatem, raz jeszcze kiedy Foluszek będzie życiem tętnił, muzyka grać będzie, a  podpłomyki w język parzyć, przyjdę tu ponownie, aby tę średniowieczną atmosferę poczuć, inscenizację uchwycić…