gdy kocięta były małe

 

  

 

 

 

 

 

 

…gdy kocięta były małe wyglądały właśnie tak… dziś też są cudowne, tyle że o rok starsze…

…autorką tych zdjęć jest p.Kasia Konior, która wraz z całą wspaniałą ekipą w zeszłym roku spędzała wakacje w naszym Siedlisku… pozdrawiam :-)))

 

36 Replies to “gdy kocięta były małe”

    1. moje na szczęście jeszcze tak całkiem z tej słodyczy nie wyrosły, mają rok… jeszcze są maluchami ;-))) a zalet, faktycznie przybyło..

  1. Dominiko, kociaki są rozbrajające, podobnie jak wszystkie młodziutkie stworzonka. Twoje zdjęcia Kici i Milusia też były piękne, chociaż bardziej podobały mi się kotki niż zdjęcia, bo w niektórych szczegółach podobne są do mojego Kiciulka :))))))) Zwierzęta to wdzięczny temat do fotografowania, ale jednak trzeba mieć dobre oko, żeby piękne zdjęcia wyszły. :)))Dobrego dnia Dominiko. :)))

  2. Ale słodziutkie te kociaki!!:) Są takie malutkie i bezbronne!!:)Uwielbiam wszystkie maleństwa:) Mogę na nie patrzeć i bawić się z nimi przez cały dzień…:))

    1. wówczas, kiedy te zdjęcia były robione, kotki mieszkały u mnie zaledwie tydzień, na ich pyszczkach widzę zagubienie.. daleko od mamy-kotki, w obcym świecie, ale dobrze, że w dwójkę…

  3. One są diablo rozkoszne!!!!!!!! Cudne maluchy:)))) Pozdrawiam Cię, Dominiko, serdecznie i przepraszam za tego „dublera” niżej.

  4. no trudno…przyznaję..jestem uzależniona od małych kotków… swoich małych nie mam, ale ostatnio co rok, to prorok…trzy lata temu Luska z akcji internetowej „oddam kotka w dobre ręce), dwa lata temu Stefan odratowany z ośmioosobowej bandy zdychających na kocia grypę podrzuconych kotków, i ostatni , przyprowadzony przez stefana Dziki johnny , czyli Dziunek….uwielbiem moment …co bedzie w tym roku- czas pokaże…śliczne Twoje kotki…pozdrawiam i całuję w noski (wszystkich)

    1. i ja się od kotów uzależniłam, nie wyobrażam sobie teraz, że mogłoby ich nie być… całuski przekazane :-)))) odwzajemniamy (wszyscy)

  5. Koci dzień dzisiaj. U Kurki i u Klarki też o kotach. Mnie więcej do szczęścia nie potrzeba jak o nich czytać i oglądać takie urocze zdjęcia. Pozdrawiam i załączam mruczankę dla krewniaków od mojego kota.

  6. Tak, to się komponuje, dzień dziecka i kocięta. Dlatego wokół tyle teraz o kotach. To stare dusze w rozkosznych, giętkich, pełnych wdzięku ciałach

  7. Kociaki najcudniejsze 🙂 I od razu przypomniały się ubiegłoroczne wakacje w Siedlisku…To był piękny czas….A teraz z kociaków wyrosły koty i pewnie Zorka już zwolniona z roli niani 😉 Pozdrawiamy serdecznie :)dużo buziaków dla kociaków 😉

    1. Kociaki już są prawie dorosłe, Zorka z niani przeistoczyła się w starszą kumpelkę… nadal bardzo się lubią :-)))) A w Siedlisku cisza, słońce, ptaszki śpiewają.. My również wspominamy bardzo miło Wasz pobyt u nas. Pozdrawiamy serdecznie :-)))

  8. Wszystkie dzieci dorastają, kocie też, a przecież nie tracą na swoim uroku, indywidualności. Rozczulające zdjęcia. Jakże kocia natura jest piękna.

    1. To prawda dzieci dorastają, a kociaki i inne psiaki, mimo że lat im przybywa, to zawsze wymagają takiej troski i opieki…

  9. Dominiko, z wielką przyjemnością patrzyłam na te śliczne kociaki:)Żałuję, że nie mam odpowiednich wrunków aby dać dom takim słodziakom.Głaski dla koteczków:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *