Wszystkie te kwiaty najpierw „próbowałam” jak będą wyglądać w donicy od Ciebie… ale muszę jechać po jakieś nowe, bo żaden kwiat do tej cudnej donicy nie pasuje. Jak tylko coś znajdę, to zaraz uwiecznię… a gołąbki gruchają :-)))
Chciałam wybrać Dominiko najładniejszą kompozycję, ale nie mogłam się zdecydować, bo wszystkie są bardzo ładne. Myślę, że roślinki najlepiej by się czuły w wiklinowych wyrobach, nawet w takim zwykłym koszu od ziemniaków też pięknie by się prezentowały. :)))Miłego wieczoru Dominiko. :)))
masz rację Rozyno, wiklina jest wdzięcznym materiałem do takich kompozycji, moje kosze zaanektowały koty… więc kwiaty w tym roku w nieco innym wydaniu… :-)))
Pojemniczki cudne, bardzo mi się podobają i dobrze, że nie robiłaś selekcji. U mnie to niemożliwe, bo jak tu z podlewaniem gdy się wyjeżdża czasem na tygodnie. Ale podziwiałam tła, te wszystkie deski pomalowane i surowe, tylko głaskać i wąchać
no tak, podlewać trzeba regularnie… a deski malowaliśmy w zeszłym roku, na jakiś czas mamy spokój… niebawem, jak słońce będzie mocno grzało zabierorę się za malowanie wszystkich krzeseł i leżaków :-)))
Fajna różnorodność i w pojemnikach i w kwiatach. Szczególnie lubię wykorzystywać do obsadzania roślinami drewno, wiklinę, ceramikę i metal. Przepiękne zwisające begonie na oknie. U mnie królują czerwone pelargonie, jak to na wsi, różne odcienie niebieskiego no i lawenda, którą sadzę w ładnej ceramice. Takie kwiaty w donicach jak begonie, dalie, szałwie, pelargonie a teraz również wiele innych cieszą oko w najbliższym otoczeniu domu całe lato.
Ja także Zuza lubię te klimaty.. i o właśnie, metal również. Pelargonie posadziłam, ale jeszcze są „uśpione”, lawenda rośnie w rabatach i… nareszcie coś drgnęło, bałam się, że zmarzła, ale powoli odbija.. Wszystkie cieszą oko 🙂
Szałwie w każdym wydaniu są najcudniejsze!!!
Też bardzo je lubię…:-))
Fajne zdjęcia, szczególnie samotny latarnik. Pozdrowienia dla Pani i Pana Gołąb:)
Wszystkie te kwiaty najpierw „próbowałam” jak będą wyglądać w donicy od Ciebie… ale muszę jechać po jakieś nowe, bo żaden kwiat do tej cudnej donicy nie pasuje. Jak tylko coś znajdę, to zaraz uwiecznię… a gołąbki gruchają :-)))
Latarenka podoba mi się najbardziej. Reszta też śliczna i pomysłowa. Widziałam kiedyś rozchodnik w starym bucie.
Lubię jak kwiaty rosną w ciekawych pojemnikach i różnych fajnych miejscach… w starym bucie? też dobrze… :-)))
Ale cudowne doniczki. Kogucik jak malowany, a buty to już odlot po prostu. A jeszcze jak kwiatki się rozrosną…
Mam nadzieję, że będą dobrze rosły… chyba nie uciekną w tych chodakach? jak Twoje żonkile za płot?
wszystko piękne, ale mnie zachwyciła latarenka (lampionik) z czerwonym płomykiem….
latarenka fajna, choć pierwszy raz w tym roku wykorzystałam ją jako doniczkę, dotychczas paliła tam się świeca…
Chciałam wybrać Dominiko najładniejszą kompozycję, ale nie mogłam się zdecydować, bo wszystkie są bardzo ładne. Myślę, że roślinki najlepiej by się czuły w wiklinowych wyrobach, nawet w takim zwykłym koszu od ziemniaków też pięknie by się prezentowały. :)))Miłego wieczoru Dominiko. :)))
masz rację Rozyno, wiklina jest wdzięcznym materiałem do takich kompozycji, moje kosze zaanektowały koty… więc kwiaty w tym roku w nieco innym wydaniu… :-)))
Pojemniczki cudne, bardzo mi się podobają i dobrze, że nie robiłaś selekcji. U mnie to niemożliwe, bo jak tu z podlewaniem gdy się wyjeżdża czasem na tygodnie. Ale podziwiałam tła, te wszystkie deski pomalowane i surowe, tylko głaskać i wąchać
no tak, podlewać trzeba regularnie… a deski malowaliśmy w zeszłym roku, na jakiś czas mamy spokój… niebawem, jak słońce będzie mocno grzało zabierorę się za malowanie wszystkich krzeseł i leżaków :-)))
Witaj :)Ciekawe na ludowo- aranżacje kwiatowe :)Miłego weekendu życzę 🙂
drewno, wiklina, ceramika… moje ulubione klimaty 🙂 Pozdrawiam również
Rozświtlą nawet bardzo cienisty zakatek :-).
:-))) to prawda!
Każde z tych zdjęć jest jak uśmiech. W tak rozpłakaną i szarą niedzielę, jak dzisiejsza, są jak promyki słońca i pięknie namalowane obrazy.
i ja się uśmiecham czytając Twoje słowa :-)))
Fajna różnorodność i w pojemnikach i w kwiatach. Szczególnie lubię wykorzystywać do obsadzania roślinami drewno, wiklinę, ceramikę i metal. Przepiękne zwisające begonie na oknie. U mnie królują czerwone pelargonie, jak to na wsi, różne odcienie niebieskiego no i lawenda, którą sadzę w ładnej ceramice. Takie kwiaty w donicach jak begonie, dalie, szałwie, pelargonie a teraz również wiele innych cieszą oko w najbliższym otoczeniu domu całe lato.
Ja także Zuza lubię te klimaty.. i o właśnie, metal również. Pelargonie posadziłam, ale jeszcze są „uśpione”, lawenda rośnie w rabatach i… nareszcie coś drgnęło, bałam się, że zmarzła, ale powoli odbija.. Wszystkie cieszą oko 🙂
Przepiękne! Podoba mi się latarenka i konewki, zresztą trudno dać któremuś pomysłowi pierwszeństwo. :))) Lubię takie nietypowe kombinacje. :)))
są jeszcze inne, może następnym razem, jak kwiaty się rozwiną…?