Witaj Sąsiadko miła:-) mróz w nocy niestety jeszcze trzyma, w dzień w miejscach słonecznych jest już cieplutko, ale w zacienionych br br zimowo jeszcze… a na zdjęciach zaanektowałam kawałek twojej ziemi i nieba.. mam nadzieję, że się nie gniewasz, ale taki mam piękny widok na zachodzące słońce :-))))
oczywiście, że się nie gniewam :-), powiem więcej – proszę więcej takich zdjęć – patrząc na nie wyobrażam sobie, że tam jestem :-)) Pozdrawiam i do milego zobaczenia 🙂
no to kamień z serca :-))))) pozdrawiam :-))))
Piękne są zachody słońca, często mam okazję widzieć je przez moje okno. Niby codziennie są takie same, tak samo czerwone, jednak różnią się i każdego dnia są inne. Zapewne zależy to od koloru nieba, od barwy i ilości chmur i od naszego nastroju.Pozdrawiam Cię Dominiko. :)))
Natura maluje najpiękniejsze obrazy…Życzę Ci Dominiko bardzo przyjemnego dnia:)))
czerwono-zachodzące słońce zapowiada mróz… ale nie tym razem, miłego dnia:-))))
Kolejne piękne zdjęcia zachodzacego słońca 🙂 mrozu już nie ma? czy może w nocy jeszcze trzyma? dzisiaj u nas jest już +9 st! pozdrawiam wiosennie 🙂
Witaj Sąsiadko miła:-) mróz w nocy niestety jeszcze trzyma, w dzień w miejscach słonecznych jest już cieplutko, ale w zacienionych br br zimowo jeszcze… a na zdjęciach zaanektowałam kawałek twojej ziemi i nieba.. mam nadzieję, że się nie gniewasz, ale taki mam piękny widok na zachodzące słońce :-))))
oczywiście, że się nie gniewam :-), powiem więcej – proszę więcej takich zdjęć – patrząc na nie wyobrażam sobie, że tam jestem :-)) Pozdrawiam i do milego zobaczenia 🙂
no to kamień z serca :-))))) pozdrawiam :-))))
Piękne są zachody słońca, często mam okazję widzieć je przez moje okno. Niby codziennie są takie same, tak samo czerwone, jednak różnią się i każdego dnia są inne. Zapewne zależy to od koloru nieba, od barwy i ilości chmur i od naszego nastroju.Pozdrawiam Cię Dominiko. :)))
pięknie Rozyno to uchwyciłaś… chmurki, wiatr, ciśnienie, wilgotność pora…. mają tu zapewne wiele do namalowania, pozdrawiam cieplutko:-)
fajna zabawa ze słoneczkiem…
prawie oślepłam od tej zabawy ;-)))))