Jeszcze nie tak dawno dzikie kaczki, które do ciepłych krajów nie odleciały, beztrosko dryfowały na falach jeziora, wygrzewając się w promieniach grudniowego słońca. Teraz, gdy wszystkie jeziora skute są grubą warstwą lodu, dzikie ptactwo zrealizowało swój misternie ułożony plan B. Przeniosło się na bagienną Dolinę Drwęcy, która malowniczo meandruje na Pojezierzu, stanowiąc na całej swej długości ichtiologiczny rezerwat przyrody najdłuższy w Polsce, objęty siecią Natura 2000. W większości dzikie ptactwo wybrało ten odcinek, gdzie jest najcieplej czyli w mieście, w Brodnicy, tutaj w towarzystwie wron i kruków łatwiej im będzie przetrwać zimę…
…
…
…
…
…
…
…
…
…