z wizytą u miejscowego artysty

Wybrałam się dzisiaj z wizytą do pracowni rzeźbiarskiej p.Ryszarda Wojtkiewicza, która znajduje się niedaleko od mojego Siedliska, w miejscowości Zbiczno. Pan Ryszard tworzy rysunki satyryczne oraz rzeźbi w drewnie, głównie w nadającym się do tego wprost idealnie, drewnie lipowym. Mogłam podziwiać tu najróżniejsze rzeźby: zwierzęta, skrzaty, anioły, satyryki, akty, sztukę użytkową, rzeźby i płaskorzeźby o tematyce religijnej… i wiele innych dzieł.
  
  
  
  
  
  
Dwie rzeźby z tej ogromnej kolekcji, której nie sposób pokazać w całości, pojechały ze mną do domu 🙂
  
  

40 Replies to “z wizytą u miejscowego artysty”

    1. Z chęcią wybrałabym jeszcze kilka okazów… właśnie tych, które wymieniłaś.Pozdrawiam serdecznie :-)))

  1. Bardzo mi się podoba Twój wybór, mogę wyobrazić sobie obie figury u mnie. Lubię drewniane rzeźby ale te najczęściej spotykane na różnych lokalnych imprezach są z reguły powtarzalne i niezbyt ciekawe. Odwiedzony przez Ciebie artysta ma bardzo różnorodne zainteresowania. Zachwyciły mnie madonny i ptaki.Wyjątkowo piękne są barwy, których używa rzeźbiarz.Fajnie mieć w pobliżu takiego artystę.Pozdrowienia

    1. Właśnie Zuziu, każda rzeźba jest niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju, nie dostrzegłam dwóch identycznych ptaków… a to dzisiaj przy zalewie masowej produkcji jest unikatowe. Kolory i mnie urzekły, lubię właśnie takie „przecierki”, pastele, kolory ziemi. Pozdrawiam gorąco :-)))

  2. Znowu nas zaskakujesz: jak nie pięknem natury to pięknem sztuki…Anioł jest śliczny i wyjątkowy.Zaczynam się uzależniać od Twojego bloga.Buziaczki!

  3. Dla mnie to są wielcy artyści! Kocham ich. U nas w skansenie w sezonie prezentuje swoje prace (tego typu) pewien znany rzeźbiarz (już kupuje je także zachód), kiedyś na onecie pokazywałam jego prace. Mój dziadek – leśnik, kiedy żył też trochę rzeźbił, gł malował amatorsko. Uwielbiałam przebywać w jego pracowni (też o tym kiedyś wspomniałam). A ta, prezentowana przez Ciebie wystawa jest cudowna! Kłaniam się nisko.

    1. W pracowni p.Ryszarda panuje niezwykły klimat, nie wiadomo na którą rzeźbę patrzeć, którą wybrać, chętnie posiedziałabym tam dłużej i pooglądała dokładnie wszystkie rzeźby… następnym razem :-)))) Buziaki!

  4. Talent. Tyle naturalnego piękna kryjącego się w każdej figurce. Artyści potrafią tchnąć życie w swoje dzieła, podarować im oddech swobody i niezależności. Cudne i pełne uroku.

  5. Takie pracownie artystyczne to z reguły miejsca zaczarowane. Widać to na Twoich zdjęciach…każda z tych rzeźb ma swój niepowtarzalny urok. Te dwie, które wybrałaś Dominiko na pewno pięknie ozdobią Siedlisko:))) Mnie spodobał się jeszcze Anioł w czarnym fraku i cylindrze…Przesyłam uściski:-)

  6. No tak, wybrałaś najciekawsze. Ten Janioł zwłaszcza niesamowity. Taki słodko-gorzki, radosno-zafrasowany. Piękny prezent, nie tylko na Mikołaja. A ptaki cudne, jeden w drugi – tłuścioszki zadbane i szczęśliwe

    1. Aniołek jest trochę smutny, ale właśnie dlatego wpadł mi w oko, roześmiany byłby banalny. Ptaszki tłuściutkie na zimowej słonince utuczone :-)))

  7. Jestem pod wrażeniem niesamowitego talentu p.Ryszarda widać,że wkłada całe swoje serce w każdą rzeżbę są takie dopieszczone …, a od tej gromadki ptaszków na gałązce oczu nie mogę oderwać .Twój śliczny Aniołek niech zawsze otacza swoimi skrzydłami nie tylko Ciebie Dominiczko,ale całe wasze Siedlisko..;-)) Buziaczki posyłam !!!

    1. Alutko, taką właśnie gałąź z ptaszkami zamierzam w Siedlisku stworzyć, bo bardzo mi się spodobały te ptaszki w pracowni artysty. Pierwszy już jest, z czasem dokupię sobie inne gatunki :-))) i na gałęzi wierzbowej posadzę :-)))

  8. Ta wizyta to specjalnie po rzeźby czy tak przy okazji aniołek i ptaszek pojechały z Tobą do domu? A mnie najbardziej przypadły do gustu sówki – „mądre główki”.

    1. Cóż, może trudno będzie Ci w to uwierzyć, ale zapłaciłam za rzeźby a zwrot „pojechały” ze mną do domu wiąże się z moją awersja do słów „kupowanie”. Teraz jednak jestem gotowa to powiedzieć. Tak kupiłam rzeźby, a artysta rzeźbiarz po raz pierwszy widział mnie na oczy. Spytałam p.Ryszarda o pozwolenie umieszczenia zdjęć na blogu. Bez komercji i złych intencji. Sówki mądre główki chyba przegłówkowały. Nie zarabiam na tym!

  9. Cześć ;-)Pytanie i jednocześnie prośba:Czy artysta robi rzeźby na zamówienie??Czy istnieje możliwość zakupu dzieła na odległość np. za Twoim pośrednictwem??Interesuje mnie Św. Hubert.Pozdrawiam;-)))

    1. Witaj, tak artysta rzeźbi dzieła na zamówienie. W linkach po lewej jest strona internetowa „rzeźby w drewnie”, jest to strona p.Ryszarda. Ja oczywiście służę pomocą, ale myślę że powinieneś zwrócić się osobiście do artysty i dokładnie wszystko omówić. Jeśli będzie trzeba to mogę gotową rzeźbę odebrać i wysłać do Ciebie. Na stronie są chyba wszystkie dane, telefon, mail, jeśli nie ma to mogę Ci podać :-)))

      1. Gość jest kapitalny. ;-))Znalazłem propozycje dla myśliwych. ;-)))O to mi właśnie chodziło.Dzięki i pozdrawiam.;-))

      2. To świetnie :-))) daj znać, którą rzeźbę wybrałeś. Pozdrawiam 🙂

      3. Ok.U Ciebie też taka piękna śnieżyca????Białe łąki, pola, pełnia, echh, już się nie mogę doczekać dzisiejszej nocki ;-))))

  10. Cudne. Bardzo lubię takie rzeźby, najbardziej na swiecie. Wszystkie te świątki zafrasowane, ptaszki pstre, diabły, baby, żydów z długimi brodami. Bardzo lubię. Ale chyba już o tym pisałam:)

    1. Witaj Rut, nic o tym, że lubisz świątki i drewniane strachy na wróble nie wiedziałam, tym bardziej się cieszę :-))) że na zdjęciach zaistniały 🙂

  11. Dominiko, mnie też bardzo się te rzeźby podobają. Wszystkie, nawet te strach wzbudzające. Ale gdybym miała wybierać, to kupiłabym sobie kilka kolorowych ptaszków i jedną sowę do towarzystwa. :))) Pozdrawiam słonecznie. :)))

    1. Również i ja ptaszki sobie upodobałam, ten tłuściutki żółcioszek stanowi początek kolekcji :-))) Pozdrawiam Rozyno :-)))

  12. Cudowne te rzeźby i jakże różnorodne,widać w nich serce,rękę artysty i wielki talent.Bardzo ożywiająca gałąź z kolorowymi ptaszkami,piękny frasobliwy anioł i zadumany Chrystus dający do myślenia,i te kolory każdej z figur.Naprawdę niepowtarzalne te dzieła i zachwycające.Pozdrawiam

    1. Mnie również zachwyciły zarówno rozświetlone Madonny jak i nowoczesny elf z cylindrem na oczach. Pozdrawiam serdecznie Danusiu :-)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *