spływ kajakowy po Pojezierzu

Kajaki wodujemy na Jeziorze Partęczyny Wielkie, płyniemy zielonym, ledwie wyczuwalnym nurtem rzeczki Skarlanki przez urokliwe jeziora: Dębno, Robotno, Kurzyny, Strażym – tu opuszczamy szlak Skarlanki wpływając na Jez. Zbiczno. Kończymy naszą majową wyprawę na polu namiotowym Rytebłota. 

jesienne Siedlisko

Delikatna mżawka, zamglone słońce, kolorowe liście,

 marcinki, wrzosy i rozchodnik,

lepkie maślaki, wyniosłe kanie, miodowe opieńki.

Kasztany, orzechy, dynie…  to Jesień, Jesień zamieszkała w Siedlisku. 

Dzikie Baby w Leśnym Siedlisku już niebawem

Warsztaty Dzikich Bab, to propozycja Fundacji SieChce dla kobiet, które poszukują wyzwań survivalowo-przyrodniczych, dla Pań, które pragną zbliżyć się do natury, poznać ją, poczuć smak prawdziwej przygody.

W jaki sposób poruszać się w lesie, jak nie zgubić raz obranej drogi by dojść do celu, jak rozpalić ogień bez zapałek, co zjeść gdy w plecaku pusto a apetyt dopisuje, w jaki sposób zbudować schronienie.. na te i na wiele innych pytań można uzyskać odpowiedź podczas weekendowych warsztatów stworzonych specjalnie dla kobiet.

Warsztaty odbywają się w malowniczych okolicznościach przyrody, w krainie lasów i jezior Brodnickiego Parku Krajobrazowego. Tu,  na leśnych ścieżkach spotkać można częściej stado danieli, jelenia, orlika krzykliwego, niż człowieka.  O lesie i jego tajemnicach, o mieszkańcach lasu i florze występującej na tym terenie z entuzjazmem i zaangażowaniem opowiada instruktor warsztatów, przyrodnik i pasjonat  survivalowych przygód Bartek Guentzel. 

Warsztaty Dzikich Bab są imprezą cykliczną, odbywały się wiosną i latem, teraz kolej na spotkania jesienne.  Najbliższe warsztaty zaplanowane zostały na weekend 23 – 25 października br. Bartek pokaże Wam jak rozpalić ogień, a w specjalnie ustawionym tipi będzie miło ogrzać się i wyciszyć po dniu pełnym wrażeń.

Czeka Was również przygotowywanie zdrowych, smacznych i prostych posiłków, długie dyskusje i nocne rozmowy.

Z wielką przyjemnością powitamy wszystkie Panie, które zechcą w warsztatach uczestniczyć, najbliższa edycja Dzikich Bab odbywać się będzie bowiem w naszym Leśnym Siedlisku.

Tak dziewczyny odpoczywać będziecie po zajęciach.

Serdecznie zachęcamy wszystkie baby, aby stały się choć trochę dzikie

🙂 

Zgłoszenia proszę kierować do organizatora

//www.facebook.com/Dzikie-baby-1409219232733102/timeline/

tel. 501 373 617

Szaraczki, bocian i dzika kaczka

Na ukwieconych pobliskich łąkach spotkałam dwa zające..

W ogrodzie natknęłam się na bociana, powrócił do nas po roku..

A w domu zastałam dziką kaczkę…

Życie w leśnym siedlisku nie przestaje mnie zaskakiwać 🙂

Dolina Drwęcy

 Rzeka Drwęca, prawy dopływ dolnej Wisły, na odcinku pomiędzy mostem łączącym miejscowości Jajkowo i Głęboczek, a Brodnicą tworzy obszar nazywany Bagienną Doliną Drwęcy. Nazywany tak dlatego, ponieważ dno doliny na tym odcinku jest płaskie i silnie zabagnione, zajęte przez łąki i torfowiska, pocięte systemem rowów. 

Drwęca w obrębie doliny ma charakter naturalny, silnie meandruje, a jej korytu towarzyszą starorzecza. Rzeka często wylewa tworząc liczne rozlewiska, które są ostoją ptaków wodno-błotnych, wykorzystywaną przez nie zarówno w okresie lęgowym, jak i migracyjnym.

Nad jednym z rozlewisk Drwęcy, nieopodal miejscowości Bobrowiska znajduje się wieża widokowa,  można z niej dokonywać obserwacji ornitologicznych.

Z pozoru nic się nie dzieje, jednak gdy do oka przyłożymy lornetkę lub aparat fotograficzny, wśród turzycowisk i trzciny szuwarowej dostrzec można dzikie ptactwo.

Widzę kaczki, gęsi, łabędzie i żurawie.

Wybierając się na tę wycieczkę miałam ogromną nadzieję, że uda mi się zobaczyć tokujące żurawie… jednak nie tym razem. Znawcy powiadają, że na toki  jest jeszcze za wcześnie.

Obszar Bagiennej Doliny Drwęcy obejmuje fragmenty Brodnickiego Parku Krajobrazowego, rezerwatu przyrody „Rzeka Drwęca” oraz siedliskowego obszaru Natura 2000, warto tu zajrzeć o każdej porze roku.

Pojezierze Brodnickie w obiektywie Gości, cz.II

Autorem ośmiu poniższych zdjęć jest Piotr Borsuk.

Grudzień 2013, Sumówko,      

 Grudzień 2013, Sumówko,

Grudzień 2013, Sumówko,                   

Grudzień 2013, Sumówko,            

Grudzień 2013,  Sumówko,                                   

Styczeń 2014, rezerwat florystyczny, Bachotek,     

Styczeń 2014, rezerwat florystyczny Bachotek,                     

Styczeń 2014, rezerwat florystyczny Bachotek.

nad jeziorem wiatr

Lekki jesienny wiatr, listopadowe nisko zawieszone nad horyzonetm słońce, przyjemna średnia  temperatura  powietrza sprawiły, iż  zatęskniłam  za  wędrówką.  Za wędrówką  z małym przylegającym do pleców  niczym  śpiący  miś  koala plecakiem. Krótka  podróż w dobrze znane i wciąż zaskakujące, odległe nieznane. Mała rundka dookoła jeziora. 2,5 – 3 godziny spędzne z myślami ulatujacymi w powietrze. Buty  zaczynają ciążyć po jakimś czasie, miś koala wierci się na plecach, przypomina o sobie raz po raz, tocząca się kula smutku uniemożliwia równomierne oddychanie, a jednak idę dalej…