Osób 17, maj pachnie i śpiewa, rzeka… nieodgadniona, pogoda również,.. płyniemy i mamy się świetnie! Drwęca jak zwykle urzeka, meandruje, zaskakuje, cieszy.. a my wraz z Nią płyniemy..
"Ze wszystkich zakątków Ziemi, ten najpiękniej się do mnie uśmiecha"
Zazdroszczę! 🙂
A zdjęcie ptasich maluszków urocze.:)
Serdeczności:)
Było super! Zdjęcie z perkozami niestety mało ostre, malucha na plecach mamy widziałam po raz pierwszy 🙂 Buziaki!
Miałam wątpliwości, czy to perkoz, ale już napisałaś niżej, że to tracz nurogęś. Fajny czupurek. Pierwszy raz toto widzę. 🙂
Serdeczności:)
Śliczności 🙂
Wspaniale uwieczniłaś Dominiko na zdjęciach tę super przejażdżkę, a właściwie przepływkę po Drwęcy. Wodniacy zadowoleni ,co widać po radosnych minach i uśmiechach od ucha do ucha. 🙂 Na jednym zdjęciu zauważyłam złowrogie fale, chyba wiatr się zerwał i na deszcz się zebrało, widać to po zachmurzonym niebie. Trochę zawalidróg też mijaliście po drodze, ale jak się okazała nie były one dla wycieczkowiczów straszne. Super reporterka z Ciebie Dominiko, zawsze tak sfotografujesz, że człowiekowi się wydaje, że brał w takiej eskapadzie czynny udział.
Całuję Cię Dominiko kochana i wszystkiego najlepszego życzę Tobie i całemu Leśnemu Siedlisku. :))
Witaj Zyto kochana 🙂 Spływ był bardzo udany, pogoda dopisała, choć czasami wiało, a my płynęliśmy „pod wiatr”.
Poziom Drwęcy jest dość niski, a płynie ona w głębokim korycie więc byliśmy chronieni przed wiatrem przez wysoki brzeg. Później oczywiście było ognisko :–)
Ściskam Cię mocno i całuję! a całe siedlisko się do pozdrowień przyłącza :-))
Pięknie i na dole i na górze, trochę wysiłku i zwiedzania, dużo radości i satysfakcji. A perkozy widziałam pierwszy raz, zaraz tez popędziłam do wyszukiwarki i naoglądałam się „perkozów dwuczubych, ptasich piękności”
http://www.jerzygrzesiak.pl/katalog.php
Krystynko, jak płynęliśmy to wszyscy pokazywali sobie tę uroczą rodzinkę i mówili – perkozy. Teraz po jakimś czasie jak patrzę na zdjęcie, które zrobiłam, to wydaje mi się, że to była tracz nurogęś ze swoimi pisklakami. Popatrzę sobie jeszcze w katalogu, który podesłałaś Dzięki!