Dwie sympatyczne sunie od miesiąca mieszkają w naszym siedlisku. Ten, kto zajmował się kiedyś dwumiesięcznym szczeniakiem wie jak zakręcone jest wówczas życie, a nasze życie wiruje podwójnie 🙂
Pieski rosną i rozwijają się niezwykle szybko. Budują też relacje z rezydentami…
Rafka i Kora jak każde szczeniaki lubią spacerować, biegać, bawić się, ale także zbierać jagody..
… a potem spać na niegdyś mojej leżance 😉
Witam!
Widzę, ze od naszego wyjazdu (to już miesiąc) pieski troszkę urosły i stały się akceptowalne przez starszych „domowników”. Specjalnie piszę starszych, bo na zdjęciach nie widać Kici i Milusia. W szczególności Miluś miał problem z zaakceptowaniem nowych domowników.
Witaj Mirku, oswajanie Kici i Milusia z pieskami nadal trwa. Obawiam się że to dłuższy proces, szczególnie że teraz latem koty sporadycznie bywają w domu, więc i psio-kocie kontakty są ograniczone. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy nie tylko Bałwi będzie w komitywie z psami. Pozdrawiam serdecznie Małgosię i Ciebie.
ale już wyrosły! rosną jak na drożdżach, ciekawe co dajecie im do jedzenia? :-))))
dostają zbilansowaną karmę, a do tego gotowane mięso najczęściej z kurczaka, no i marchewkę 🙂
Fajne maluchy.:) Dobrze wiem, co to znaczy szczeniak w domu. Teraz moja mama ma takiego szybkobieżnego gryzonia.:) Który bardzo lubi się przytulać i układać na stopach do głaskania. Dobrze, że mały…:)
Serdeczności:)
Na szczęście widać postępy w układaniu piesków. Mam nadzieję, że będą takie mądre jak kiedyś nasza Zorka. Serdeczności :–)
Aż dwa!! Jakie słodziaki, już teraz duże chociaż młode. Ale macie duże włości, będą miały dobre życie!
Dwie sunie 🙂 razem będzie im weselej ;–) Myślę, że podoba im się u nas. Serdeczności!