Na Mazurach w Kurzętniku powstał ośrodek narciarski z trzema trasami zjazdowymi. Tu na Kurzej Górze, położonej pomiędzy Brodnicą a Nowym Miastem Lubawskim znajduje się najdłuższa narciarska trasa zjazdowa w północnej Polsce, a to tylko 29 km od naszego Siedliska. Wczoraj wybraliśmy się do Kurzętnika aby przekonać się jak ów ośrodek narciarski się prezentuje.
Jest to idealne miejsce dla dzieci i początkujących narciarzy, ale również wielką frajdę jak zaobserwowałam, mieli wytrawni narciarze i deskarze szusujący po stoku. Na pewno warto odwiedzić to miejsce, wypróbować swoich sportowych sił na Kurzej Górze.
Są pewne walory estetyczne – te kolory na śniegu.:) Reszta ewidentnie nie! Nawet jak patrzę na zdjęcia i widzę białą górę, z której ludzie zjeżdżają na dwóch deskach, to robi mi się niedobrze. Po płaskim – tak, z góry – nie. Padłabym ze strachu.:)))
Serdeczności:)
W każdym razie Grażynko, ja cieszę się że taki obiekt powstał, znajduje on wielu sympatyków. Amatorzy mogą nauczyć się jeździć na nartach czy desce, a prawdziwi narciarze szlifować swoje umiejętności przed wyjazdem w góry. Buziaki!
Tak się jakoś złożyło, że nie szusuję. Próbowałam ze trzy razy ale nie zaiskrzyło. Ale lubię patrzeć i wąchać śnieg i kiedyś spędziłam cztery cudowne dni w ośrodku narciarskim bez nart ale z aparatem. Było wspaniale! Pozdrowienia ślę gorące w ten mroźny czas.
Wędrowanie, fotografowanie, no i wąchanie śniegu 🙂 to też fajne spędzanie czasu w ośrodku narciarskim. Buziaki!
I tak Mazury maja swoje Gory! Swietny pomysl na narciarskie „piruety”. Wielka radosc dla starszych i mlodszych.
Pozdrawiam:)
Funkcjonuje też szkółka dla dzieci i wyciąg taśmowy 🙂
Serdeczności!