sernik na zimno, najprostszy na świecie

Najprostszy na świecie sernik na zimno.

Na dnie szklanego prostokątnego naczynia układam biszkopty lub ostatnio tak lubiane przeze mnie petit beurre. W połowie wody (250 ml) rozpuszczam żółtą, cytrynową galaretkę,  kiedy ostygnie  dodaję  do  niej  i delikatnie rozprowadzam 4 serki homogenizowane (800 g) o waniliowym smaku. Kiedy serki z galaretką lekko stężeją zalewam nimi biszkopty tudzież wspomniane ciasteczka petit beurre. Naczynie z serkową masą umieszczam w lodówce, przygotowuję owoce,  pachnące słodyczą ostatnie już tegoroczne truskawki, kwaskowe wiśnie z sąsiedzkiego sadu, pachnące lasem soczyste owoce malin, słodko-kwaśne czarne jagody, skąpane w poranny blasku słońca bergmanowskie poziomki  tudzież.. inne sezonowe owoce, które układam na homogenizowanej waniliowo-cytrynowej masie. Owoce te  zalewam  czerwoną truskawkową  galaretką i oczekuję na podniebny, wysmakowany owocowo-sernikowy efekt.. 

10 Replies to “sernik na zimno, najprostszy na świecie”

  1. Kochana Dominiko, od dawna szukałam dobrego i w miarę łatwego przepisu na sernik na zimno. Twój serniczek z owocami wygląda wspaniale i na pewno tak samo smakuje. W najbliższym czasie spróbuję go wykonać własnoręcznie, mam nadzieję, że się uda. Szarlotkę wg. Twojego przepisu piekę już od dawna i zawsze wszystkim bardzo smakuje a mnie chyba najbardziej:))) Dziękuję i pozdrawiam gorąco:-)

    1. Kochana Genevieve, w tym roku, w gorące, letnie dni króluje u mnie sernik na zimno, zawsze jest inny ponieważ różne pojawiają się w nim owoce. Jest lekki i łatwy w przyrządzeniu, a do tego dobrze smakuje, czasem jest słodki za sprawą truskawek, a czasem kwaskowy za sprawą wiśni. Ostatnia wersja to owoce malin jagód i wiśnie właśnie. Buziaki przesyłam :–)

  2. masz rację, dominiko. to jest najlepszy na świecie sernik na zimno. zaczęłam go robić wiele, wiele lat temu i choć potem próbowałam innych – to ten jest najsmaczniejszy i najprostszy.
    uściski:)

  3. To też mój ulubiony placuszek, za każdym razem odmienny za sprawą owoców i ich mieszanych kompozycji. czasem odświętny, dwuwarstwowy, z masą śmietankową lub budyniową, czasem tylko serek, galaretka i mnóstwo owoców – ale tylko dla gości bo ja tak wogóle nie lubię słodyczy. Dziwne ale prawdziwe!

  4. Jesteś niezastąpiona Dominiko. Podpatrzyłam przepis wczoraj, już dzisiaj rodzinka pożarła ze smakiem. Bardzo im smakowało, podałam dalej. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *