psie amory

Kleks z Malborka zapałał wielkim lecz zapewne krótkotrwałym uczuciem do Zorki, chodzi za nią łapa w łapę starając się wzbudzić jej zainteresowanie…
  
  
 Zorka to łakomy kąsek do zgryzienia …
  
Owe zaloty zaczęły się suni podobać…
  
…lecz po chwilach kilku jest już Kleksem znudzona…
  
ukrywa się w bezpiecznym miejscu…
  
Jeden zakochany jamnik to „pikuś” w porównaniu z dwoma zakochanymi jamnikami. Do akcji wkracza Czarny Max…
  
…czaruje, nadskakuje, wprost uwielbia…
  
Zorka powoli zaczyna mieć tego dosyć…
  
…ukrywa się w bezpieczny miejscu…
  
Taki scenariusz powtarza się kilka razy dziennie, a
wszystkim tym psim amorom przyglądają się koty, które są dla obu jamników, w obecnym ich stanie niewidzialne…
Miluś przygląda się z niedowierzaniem..
  
Na obliczu Kiciu malują się mieszane uczucia… od znudzenia po zazdrość  ;-)…