ostatni dzień maja

… i oto znowu minął kolejny maj, najpiękniejszy miesiąc w roku, powabnie pachnący, delikatnie kolorowy płatek odszedł w najczulsze zakamarki naszej pamięci…
… czasem będziemy oglądać się za siebie, wspominając ten piękny czas…
  
  
  
  
  
  
    

na łąkach

 
 
  
  
  
  
  
  
  
  

pomost do szczęścia


…gdy w pobliżu jest jezioro, łódka, pomost do upalnej majowej aury…
  
  
  
  
  
  

podglądając wiosnę


Wesoła ferajna ponownie w natarciu 🙂 Znowu razem spacerujemy po drogach, polach i lasach, pokonujemy na razie krótkie dystanse aby Zorka swojej łapki nie nadwyrężyła. Spacerując delektuję się wiosną, podglądam jak kwitną drzewa, jak łabędzie kołyszą się w stawie, słucham jak klekocze bocian, wdycham upojny zapach ziół i kwiatów. Maj jest bajeczny 🙂  Ferajna robi dokładnie to samo co ja, zachwyca się wiosną i wygrzewa w promieniach słońca.
…  …
  …
  …
  …
  …
  …
  …
  …