wiosenne przesilenie


Wszystkie miejsca do leżenia są fajne, szczególnie te z którego przed chwilą właśnie ktoś wstał…
  
Ileż jednak można leżeć i demonstrować przed Zorką swoją niezależność… może by tak wdrapać się na drzewo?
  
Zorka pilnując by koty z drzewa nie spadły, wygrzewa się w pierwszych promieniach wiosennego słońca… i zasypia na siedząco…
  
Kicia obserwuje świat siedząc na kamieniu, który miło grzeje jej spragnione ciepła futerko…
  
Psinka zmęczona wiosennym przesileniem znalazła wolne miejsce do odpoczynku…
  
Kicia po harcach i  pozowaniu do zdjęć zasnęła w sekundę po wpałaszowaniu posiłku…
  
Miluś też odpoczywa ale wciąż kombinuje… co by tu jeszcze  zbroić? 
  
No i wykombinował…
  
Dobrze, że gęsi są tak wysoko…