Witam wszystkich! Dziś zakładam Księgę Gości ponownie. Poprzednie ciepłe i ciekawe wpisy zostały niestety skasowane przez hakera, który włamał się na blog, po co..? nie wiem. Przykro mi bardzo, że utraciłam bardzo cenne dla mnie wpisy. Mam nadzieję, że zostawicie tu jeszcze interesujące refleksji i uwagi. Z góry dziękuję za zrozumienie….
A MOŻE SAMA SKASOWAŁAŚ TE KSIĘGĘ GOŚCI A TERAZ ZGRYWASZ OFIARĘ LOSU > tak JAK TERAZ SKASOWAŁAŚ MOJE 2 KOMENTARZE I SWÓJ JEDEN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wtaj Dominiko! Nie było mnie u Ciebie dłuższy czas,ale już nadrobiłam zaległości:)Znowu wiem co słychac w Leśnym Siedlisku.Moje oczy nacieszone,jestem wzruszona,bo widoki piękne,Twoje zwierzaki zadowolone(zwłaszcza koty)Wiem coś na temat nocnego budzenia,jak wąsiki łaskoczą po twarzy:)Poznałam nowy przepis na przygotowanie kani,które w panierce bardzo lubię.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i wiesz co, bardzo tęsknię za życiem na wsi.Często wspominam pobyt w uroczym Leśnym Siedlisku.Miłych chwil życzę:)
Witaj Karolino, dobrze że znowu jesteś :-))) W siedlisku zmieniają się pory roku i czas pędzi nieubłaganie, choć mówi się że na wsi czas wolniej płynie… według mnie pędzi coraz szybciej 🙂 Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie
Dominika,witam Cię tak bardzo ciesze się ,że wszystko mam nadzieję skończyło się pozytywnie,próbowałam skontaktowac się z Tobą wcześniej,ale nie udawało mi się,chyba żle wpisywałam hasło.Ja bezustannie poszukuje działki ale nie wiem nic mi nie odpowiada nie czuje tych miejsc niestety,a tak bardzo zależy mi na tym,w zasadzie jest to marzenie mojego życia.Dominika,gdybyś piekła jakieś fajne ciasto to prośba mojej córki o przepis na blogu,pozdrawiam słonecznie,ciepło.
Witaj Miłko, sprawa z włamaniem nie została niestety wyjaśniona. Znaleźć działkę, która spełnia wszystkie nasze oczekiwania jest niezwykle trudno, ale na pewno znajdziesz odpowiednią dla siebie 🙂 Ciasta…hm pieczenie ciast nie jest moją najmocniejszą stroną, piekę bardzo rzadko, ale postaram się coś wyszukać w moim kajecie 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ech ta późna jesień albo wczesna zima oszalała, ładnie jest ale mimo wszystko na Świeta nieco białego nastroju by sie przydało 🙂 Oglądam Twoje fotki i tęsknie za swoimi mazurskimi sosenkami. A Zbiczno, Ciche, Partęczyny to dawne moje tereny wakacyjne. Często tu zaglądam, żeby pooglądac i powspominać a kto wie, może kiedyś wpadnę do Małego Domku :)Wesołych Świąt 🙂
Witaj, Pojezierze pełne jest pięknych jezior i bujnych lasów, jeśli znasz Zbiczno, Ciche, Partęczyny to właściwie poznałeś serce Pojezierza. Szczególnie piękne są szlaki kajakowe – niezapomniane widoki, dzikie ptactwo, prawdziwy kontakt z naturą. Jest to również raj dla wędkarzy, choć w ostatnich latach i tutaj ryb jest mniej. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam
Miłko, serdecznie dziękuję, Tobie i Twoje Rodzinie także pięknych, radosnych, szczęśliwych Świąt życzę. Pozdrawiam świątecznie 🙂 o tym cieście pamiętam… ale…ale.. Serdeczności!
Szczęśliwego Nowego Roku,zdrowia,spacerów z przygodami,równie fantastycznych zdjęć,radości w Rodzinie Twojej jak i tej Kiciowo-Zorkowo-Milusiowej i oby ten świat siedliskowy miał się ta cudownie jak do tej pory.Udanej,przyjemnej zabawy sylwestrowej,życzy Miłka z Rodziną.twojej
Bardzo, bardzo dziękuję za cudowne życzenia, Tobie i Twojej rodzinie również szczęścia, pomyślności, radości w Nowym Roku i szampańskiej zabawy sylwestrowej życzę.
Przesyłam serdeczności i ciepłe słowa: spełnienia marzeń i radości z małych, codziennych rzeczy, przyjaznych spojrzeń i szczerych uśmiechów, szczęśliwych chwil…Nadrobiłam wszystkie posty:) Nie zaglądam codziennie,ale nie opuszczam żadnych postów.Pozdrawiam serdecznie.
Dominiko i Tomku – jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku !Dziekujemy za wspaniała gościnę, pyszne jedzonko… fajny klimat…. Juz czekamy z utesknieniem na wiosnę i kolejny pobyt w Sumówku. Dzieciaki tez juz przebieraja nogami kiedy wrócimy do Was :))Pozdrawiamy Was gorąco – Wrocławiaki (Ania, Filip, Jacek) i Warszawiaki (Edyta, Zuzia, Piotrki)
Witaj Aniu, również raz jeszcze szczęśliwego Nowego Roku ! To my serdecznie dziękujemy, że zechcieliście nas odwiedzić i właśnie tu Nowy Rok powitać.Naprawdę było nam bardzo miło :-))) W Sumówku nadal ciepło, słonecznie, choć do prawdziwej wiosny jeszcze trochę… Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie i mam nadzieję do miłego zobaczenia niebawem, już teraz na ognisko Was zapraszamy!
Nie dzimhtm5wię sie, że dostała Pani nagrodę. ————————————–Coraz częściej zaglądam do Sumówka i staje sie szczęśliwa. Odpoczywam, zapominam o kłopotach, jestem w lesie. W lesie tak pięknym, że dech zapiera. Jestem również w Pani domu, oglądam koty, ktore są przepiekne i które bardzo lubię, zachwycam się Sunią. chodzę z Wami na spacery i zapominam o Bożym świecie. Czytałam inne blogi -ale do Pani najchetniej wracam. Smakuję , wącham, żyję. Cóż – mieszkam w dużym bloku , w dużym mieście, Zawsze marzyłam o siedlisku ale to marzenie nierealne, .Moja druga połówka – miasto, tłok, dużo ludzi. Szkoda mówić. Dziekuję za przepisy ., Zdjecia przepiękne.” Sumówko” to moje niespełnione marzenie. życia na wsi i w takich okolicach, w lesie właśnie takim.Ilekroć zdarza mi sie być na wsi – zawsze pytam sie o jajka prawdziwe i prawdziwe mleko. Nie ma . Najczęściej ową prawdziwą kurą skubiącą trawę czy krową karmioną czysta paszą – jest BIEDRONKA. Serdecznie Pania pozdrawiam. Przyjemnie jest gościć sie na Pani blogu.
Witam Pani Halszko :-))) jest mi ogromnie miło gościć Panią u siebie, często nawet nie wiem z jakimi wspaniałymi postaciami po lesie spaceruję :-))) Cieszę się, że cząstka mojego świata, którą ukazuję Podoba się Pani, jest to dla mnie wielka nagroda. Moje obecne życie na wsi przerodziło się w „pasję życia” w fotografowanie, spotkania ze zwierzętami i naturą. Ten świat jest dla mnie niezwykle ciekawy, kryje wiele niespodzianek, które chcę odkrywać.Pani Halszko serdecznie zapraszam do Siedliska wirtualnie, ale jeśli miałaby Pani kiedyś ochotę przyjechać w te strony, będzie mi niezwykle miło. Pozdrawiam serdecznie :-)))
Uwielbiam Pani bloga! Tak bardzo przypominają mi się moje kochane Mazury, od których teraz jestem tysiące km oddalona 🙁 Pozdrawiam i czekam na kolejną porcję zdjęć 🙂
Witam 🙂 zbieżność Pojezierza z Mazurami jest ogromna, właściwie Pojezierze stanowi przedsionek Wielkich Jezior Mazurskich. Ogromnie jest mi miło, że zagląda Pani do mnie, zapraszam zatem częściej 🙂 pozdrawiam serdecznie!
Aparat ciągle ten sam, ale kciuk już lepiej funkcjonuje 😉 z zakupem nowego (aparatu) czekamy do sierpnia… tymczasem raczymy się „sumówkowaniem” 🙂 to nasze ulubione zajęcie 🙂 Serdeczności przesyłamy!
Fantastycznie, że istnieją takie miejsca. Ciekawe czy to bardziej warsztat pracy czy jednak historia. W mojej wsi, w której funkcjonuję od wiele już lat i w jej okolicy, nie widziałam niestety nigdy żadnego konia a żal. Pozdrowienia
Witaj Zuziu 🙂 Ta kuźnia to jednak bardziej historia, znajduje się bowiem przy lokalnym muzeum, kuźnia no co dzień do zwiedzania, w sezonie pokazy kowalskie odbywają się często, poza sezonem sporadycznie. Koników w naszej okolicy na szczęście jest sporo, to piękny widok! szkoda że u Ciebie już ich nie ma. Pozdrawiam serdecznie
Dominiko i Tomku ! Dziękujemy Wam za bardzo serdeczne przyjęcie i atmosferę ,choć to były tylko chwile naszego spotkania wspomnienia pozostaną na zawsze w naszej pamięci . Życzymy aby szczęście ,radość i miłość była z Wami wiecznie -:))) Pieszczoty obowiazkowo dla trojga !!!
Alutko, to my serdecznie dziękujemy, że zechcieliście nas odwiedzić. Było nam bardzo, bardzo miło, szkoda jednak, że tak krótko, ale teraz gdy szlak został przetarty to myślę, że jeszcze wiele spotkań nas czeka. Dziękujemy za wszystkie prezenty, jesteś niemożliwa Alutko ze swoją hojnością. Hibiskus zaraz zakwitnie, świeca już oświetla nam wieczory, a nalewka….. była tak dobra, że już się skończyła. Wielkie dzięki dla Ciebie i męża. Buziaków moc :-)))))
Oj tam,oj tam wielkie mi prezenty,ważne żeby hibiskus zakwitł i cieszył swoją urodą, naleweczka dla zdrowotności,mężuś się cieszy,że smakowała.Również mam nadzieję że to nie pierwsze nasze spotkanie:)))Buziaczki !!!
Będziesz zapewne zdziwiona tą wiadomością , ale
przyjm ją z całą serdecznścią jaką dla Ciebie mam.
Zbudowany jestem zdjęciami wykonanymi przez Ciebie,
sam też bawię się fotografią , ale gdzie mnie do Twoich
prześlicznych widoków ? Oglądając Twój wpis czuję
zapach tego miejsca i jego kllimat, czuję szczęście.
Pozdrawiam serdecznie Twój – niestety , już były teść
Witek
Rzeczywiście jestem zdziwiona i zaskoczona Twoją Witku (jeśli mogę tak się do Ciebie zwracać) obecnością na moim blogu oraz Twoimi serdecznymi słowami. Jest mi bardzo miło. Choć wiele lat upłynęło od naszych wzajemnych spotkań, rozmów, to pamiętam że zawsze lubiłeś wieś, lasy i jeziora. W tym roku, latem pływałam kajakiem po Strzemiuszku i o Twoim domku
w Gaju rozmyślałam.
Wielką radość sprawił mi Twój wpis, dziękuję.
Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wiele dobrego.
Witaj Piotrze, okolic Szramowa, tamtej części Pojezierza nie odkryłam jeszcze w pełni, w tym roku zamierzam zgłębić meandry Drwęcy. Kamyki narzutowe są niezwykle cenne. Pozdrawiam.
Nie chcę się, jako kamyk, narzucać, ale trwam tu już prawie dwadzieścia lat i sporo o regionie wiem. Wrazie wycieczki ku rzece, zapraszam do siebie na postój. Mieszkam w typowej chałupie z dwoma psami i kaflami (piecami kaflowymi). Jestem uciekinierem z warszawy, więc boję się nieprawdy.
Piotr von Schramov
Dziękuję bardzo za zaproszenie, być może kiedyś zawitam w progi Szramowa. Mieliśmy okazję poznać się, w zeszłym roku u Marty i Bartka 🙂 Pozdrawiam
Ach teraz pamiętam. Spotkaliśmy się na antyłupkowej prezentacji. Różni byli o obecni ministrowie środowiska są za łupkami. Mam nadzieję, że nie w parku krajobrazowym.
Piotr Von
Tak dokładnie, na prezentacji. A w temacie łupkowym cisza przed burzą.
Witam i dziękuję 🙂 projekt domu nie jest tajemnicą, tylko
o który dom chodzi? Duży Domek to projekt z Muratora o nazwie Uroczysko. Podaję w tym miejscu, bo Twojego adresu mailowego przecież nie znam, czy może znam? Pozdrawiam serdecznie
Jestem strasznie zadowolony,naprawde magiczne miejsce trzeba tam jechać i zobaczyć Samemu. Miejce godne polecenia cisza,spokój super Właściciele .Napewno wrócimy na jakiś dłuższy wypad.Pozdrawiam i polecam
Kochani !
Brak mi słów,aby wyrazić naszą wdzięczność za tak serdeczną gościnę w przecudnym zakątku Siedliska.
Ledwo się zadomowiliśmy a już tęsknimy za tym RAJEM 🙂
Moc uścisków i serdeczności posyłamy .
A &Z
Dominiko,witam w nowym optymistycznym roku.Było wiele spraw w moim życiu,podróżowałam ostatnio tak często,że wręcz gościem byłam w domu,ale znowu waga wróciła i ze wszystkim przystopowałam.Chciałabym zawitać do Ciebie z córką na dwa tygodnie w czerwcu,a jakby było ciepło to w maju.Czy masz wolny termin.Miłka
Witaj Miłko :–) jak miło że jesteś :–) w drugiej połowie maja i pierwszej połowie czerwca jest jeszcze wolny domek, jak będziesz zdecydowana co do terminu, to daj proszę znać na mój adres mailowy, sumowko@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie :–)
Wyrazy uznania dla sympatycznych Gospodarzy Leśnego Siedliska! Fajna strona. Widać, że dbałość o estetykę dominuje w każdej sferze działalności… Pozdrawiam i informuję, że moja stronka z rzeźbami jest już nieaktualna, ale zapraszam do bloga…Chyba się w końcu zmobilizuję i obejrzę w realu to Wasze magiczne miejsce 🙂
Dzień dobry
Byliśmy swego czasu/ około 1,5 roku temu/ w siedlisku
z wyżełkiem ostrowłosym /Wacia/. Dzisiaj zobaczyłam
, że w Sumówku pojawiły się piękne wyżełki .
Jedna z suczek bardzo podobna do naszej /też ma końcówkę ogonka białą/. Bardzo się cieszymy i gratulujemy
nabytku. Pozdrawiamy Mirosława i Mariusz z wyżełkiem
Wacią
Dzień dobry Pani Mirosławo,
pamiętamy piękną i dostojną Wacię i nie ukrywam, że przy wyborze naszych psiaków sugerowaliśmy się Państwa grzeczną i zrównoważoną psiną. Nad układaniem wyżełków pracujemy każdego dnia i na szczęście widać rezultaty :-), oby stały się takie jak Wacia ! .
Pozdrawiamy serdecznie, mam nadzieję że psiaki (i my także) jeszcze się spotkamy.
Do miłego zobaczenia
Dominika i Tomek
Jak dobrze, że całość wraca do normy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaki!!!
Witam wszystkich! Dziś zakładam Księgę Gości ponownie. Poprzednie ciepłe i ciekawe wpisy zostały niestety skasowane przez hakera, który włamał się na blog, po co..? nie wiem. Przykro mi bardzo, że utraciłam bardzo cenne dla mnie wpisy. Mam nadzieję, że zostawicie tu jeszcze interesujące refleksji i uwagi. Z góry dziękuję za zrozumienie….
Kochana ! utraciłaś cenne wpisy to fakt :)) ale NIE NAS !!!!!!! Życzę samych serdecznych i życzliwych przyjaciół. Buziolki ślę !
I ja się cieszę, że internetowe gospodarstwo wraca do normy. Serdecznie pozdrawiamy 🙂
Kochani! dziękuję Wam bardzo za wsparcie i towarzystwo :-)))
A MOŻE SAMA SKASOWAŁAŚ TE KSIĘGĘ GOŚCI A TERAZ ZGRYWASZ OFIARĘ LOSU > tak JAK TERAZ SKASOWAŁAŚ MOJE 2 KOMENTARZE I SWÓJ JEDEN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I ja życzę Ci miłego dnia.
Wtaj Dominiko! Nie było mnie u Ciebie dłuższy czas,ale już nadrobiłam zaległości:)Znowu wiem co słychac w Leśnym Siedlisku.Moje oczy nacieszone,jestem wzruszona,bo widoki piękne,Twoje zwierzaki zadowolone(zwłaszcza koty)Wiem coś na temat nocnego budzenia,jak wąsiki łaskoczą po twarzy:)Poznałam nowy przepis na przygotowanie kani,które w panierce bardzo lubię.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i wiesz co, bardzo tęsknię za życiem na wsi.Często wspominam pobyt w uroczym Leśnym Siedlisku.Miłych chwil życzę:)
Witaj Karolino, dobrze że znowu jesteś :-))) W siedlisku zmieniają się pory roku i czas pędzi nieubłaganie, choć mówi się że na wsi czas wolniej płynie… według mnie pędzi coraz szybciej 🙂 Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie
Dominika,witam Cię tak bardzo ciesze się ,że wszystko mam nadzieję skończyło się pozytywnie,próbowałam skontaktowac się z Tobą wcześniej,ale nie udawało mi się,chyba żle wpisywałam hasło.Ja bezustannie poszukuje działki ale nie wiem nic mi nie odpowiada nie czuje tych miejsc niestety,a tak bardzo zależy mi na tym,w zasadzie jest to marzenie mojego życia.Dominika,gdybyś piekła jakieś fajne ciasto to prośba mojej córki o przepis na blogu,pozdrawiam słonecznie,ciepło.
Witaj Miłko, sprawa z włamaniem nie została niestety wyjaśniona. Znaleźć działkę, która spełnia wszystkie nasze oczekiwania jest niezwykle trudno, ale na pewno znajdziesz odpowiednią dla siebie 🙂 Ciasta…hm pieczenie ciast nie jest moją najmocniejszą stroną, piekę bardzo rzadko, ale postaram się coś wyszukać w moim kajecie 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ech ta późna jesień albo wczesna zima oszalała, ładnie jest ale mimo wszystko na Świeta nieco białego nastroju by sie przydało 🙂 Oglądam Twoje fotki i tęsknie za swoimi mazurskimi sosenkami. A Zbiczno, Ciche, Partęczyny to dawne moje tereny wakacyjne. Często tu zaglądam, żeby pooglądac i powspominać a kto wie, może kiedyś wpadnę do Małego Domku :)Wesołych Świąt 🙂
Witaj, Pojezierze pełne jest pięknych jezior i bujnych lasów, jeśli znasz Zbiczno, Ciche, Partęczyny to właściwie poznałeś serce Pojezierza. Szczególnie piękne są szlaki kajakowe – niezapomniane widoki, dzikie ptactwo, prawdziwy kontakt z naturą. Jest to również raj dla wędkarzy, choć w ostatnich latach i tutaj ryb jest mniej. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam
Spokojnych,nastrojowych,ciepłych ,rodzinnych Świąt życzy Miłka.
Miłko, serdecznie dziękuję, Tobie i Twoje Rodzinie także pięknych, radosnych, szczęśliwych Świąt życzę. Pozdrawiam świątecznie 🙂 o tym cieście pamiętam… ale…ale.. Serdeczności!
Szczęśliwego Nowego Roku,zdrowia,spacerów z przygodami,równie fantastycznych zdjęć,radości w Rodzinie Twojej jak i tej Kiciowo-Zorkowo-Milusiowej i oby ten świat siedliskowy miał się ta cudownie jak do tej pory.Udanej,przyjemnej zabawy sylwestrowej,życzy Miłka z Rodziną.twojej
Bardzo, bardzo dziękuję za cudowne życzenia, Tobie i Twojej rodzinie również szczęścia, pomyślności, radości w Nowym Roku i szampańskiej zabawy sylwestrowej życzę.
Przesyłam serdeczności i ciepłe słowa: spełnienia marzeń i radości z małych, codziennych rzeczy, przyjaznych spojrzeń i szczerych uśmiechów, szczęśliwych chwil…Nadrobiłam wszystkie posty:) Nie zaglądam codziennie,ale nie opuszczam żadnych postów.Pozdrawiam serdecznie.
Karolino, piękne słowa napisałaś, oby się spełniły… Tobie serdecznie życzę spełnienia marzeń, oczekiwań i postanowień, pięknych, radosnych, słonecznych dni, buziaki noworoczne przesyłam :-))))
Dominiko i Tomku – jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku !Dziekujemy za wspaniała gościnę, pyszne jedzonko… fajny klimat…. Juz czekamy z utesknieniem na wiosnę i kolejny pobyt w Sumówku. Dzieciaki tez juz przebieraja nogami kiedy wrócimy do Was :))Pozdrawiamy Was gorąco – Wrocławiaki (Ania, Filip, Jacek) i Warszawiaki (Edyta, Zuzia, Piotrki)
Witaj Aniu, również raz jeszcze szczęśliwego Nowego Roku ! To my serdecznie dziękujemy, że zechcieliście nas odwiedzić i właśnie tu Nowy Rok powitać.Naprawdę było nam bardzo miło :-))) W Sumówku nadal ciepło, słonecznie, choć do prawdziwej wiosny jeszcze trochę… Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie i mam nadzieję do miłego zobaczenia niebawem, już teraz na ognisko Was zapraszamy!
Nie dzimhtm5wię sie, że dostała Pani nagrodę. ————————————–Coraz częściej zaglądam do Sumówka i staje sie szczęśliwa. Odpoczywam, zapominam o kłopotach, jestem w lesie. W lesie tak pięknym, że dech zapiera. Jestem również w Pani domu, oglądam koty, ktore są przepiekne i które bardzo lubię, zachwycam się Sunią. chodzę z Wami na spacery i zapominam o Bożym świecie. Czytałam inne blogi -ale do Pani najchetniej wracam. Smakuję , wącham, żyję. Cóż – mieszkam w dużym bloku , w dużym mieście, Zawsze marzyłam o siedlisku ale to marzenie nierealne, .Moja druga połówka – miasto, tłok, dużo ludzi. Szkoda mówić. Dziekuję za przepisy ., Zdjecia przepiękne.” Sumówko” to moje niespełnione marzenie. życia na wsi i w takich okolicach, w lesie właśnie takim.Ilekroć zdarza mi sie być na wsi – zawsze pytam sie o jajka prawdziwe i prawdziwe mleko. Nie ma . Najczęściej ową prawdziwą kurą skubiącą trawę czy krową karmioną czysta paszą – jest BIEDRONKA. Serdecznie Pania pozdrawiam. Przyjemnie jest gościć sie na Pani blogu.
Witam Pani Halszko :-))) jest mi ogromnie miło gościć Panią u siebie, często nawet nie wiem z jakimi wspaniałymi postaciami po lesie spaceruję :-))) Cieszę się, że cząstka mojego świata, którą ukazuję Podoba się Pani, jest to dla mnie wielka nagroda. Moje obecne życie na wsi przerodziło się w „pasję życia” w fotografowanie, spotkania ze zwierzętami i naturą. Ten świat jest dla mnie niezwykle ciekawy, kryje wiele niespodzianek, które chcę odkrywać.Pani Halszko serdecznie zapraszam do Siedliska wirtualnie, ale jeśli miałaby Pani kiedyś ochotę przyjechać w te strony, będzie mi niezwykle miło. Pozdrawiam serdecznie :-)))
Rany, a jak ten gliwiejący ser pachnie… czysta biotechnologia!!! 🙂
Na majówkę zatem go przygotuję, także mleko zsiadłe, twaróg, chleb pełnoziarnisty i czarci kociołek 😉
Uwielbiam Pani bloga! Tak bardzo przypominają mi się moje kochane Mazury, od których teraz jestem tysiące km oddalona 🙁 Pozdrawiam i czekam na kolejną porcję zdjęć 🙂
Witam 🙂 zbieżność Pojezierza z Mazurami jest ogromna, właściwie Pojezierze stanowi przedsionek Wielkich Jezior Mazurskich. Ogromnie jest mi miło, że zagląda Pani do mnie, zapraszam zatem częściej 🙂 pozdrawiam serdecznie!
Dominiko pozdrawiam!!! Zaglądam do Ciebie,czytam i choc nie komentuję ostatnio, to jestem i zdjęcia Twoje podziwiam:) Serdeczności przesyłam!
Dziękuję Karolino :-))) ja też ostatnio mniej aktywna na blogu jestem. Pozdrawiam serdecznie 🙂
ale jestem głodna jak patrze na takie cieplutkie uśmiechnięte do mnie placuszki 😉
Witam serdecznie 🙂 i zapraszam do do stołu, jeszcze kilka sztuk zostało 😉
Wielkie dzięki za sobotę 🙂
Miniona sobota należała do niezwykle udanych. Miłe towarzystwo, słońce, psiaki, kolorowe buteleczki… 😉 dziękujemy!
Piękny blog, piękne zdjęcia i wspaniała banda trojga. Pozdrawiam z italii.
Witaj Alino! Dziękuję :-))) banda trojga komplementy zbiera, co bardzo mocno mnie cieszy :-))) Pozdrawiam słoneczną Italię 🙂
Czyżby nowy aparat fotograficzny… 🙂 Pozdrowienia od Borsuków tęskniących za „sumówkowaniem” 🙂
Aparat ciągle ten sam, ale kciuk już lepiej funkcjonuje 😉 z zakupem nowego (aparatu) czekamy do sierpnia… tymczasem raczymy się „sumówkowaniem” 🙂 to nasze ulubione zajęcie 🙂 Serdeczności przesyłamy!
Róża zakwitła? 🙂
Zakwitła, zakwitła 🙂 doskonale się tutaj czuje, jeszcze raz pięknie za nią dziękuję 🙂
Fantastycznie, że istnieją takie miejsca. Ciekawe czy to bardziej warsztat pracy czy jednak historia. W mojej wsi, w której funkcjonuję od wiele już lat i w jej okolicy, nie widziałam niestety nigdy żadnego konia a żal. Pozdrowienia
Witaj Zuziu 🙂 Ta kuźnia to jednak bardziej historia, znajduje się bowiem przy lokalnym muzeum, kuźnia no co dzień do zwiedzania, w sezonie pokazy kowalskie odbywają się często, poza sezonem sporadycznie. Koników w naszej okolicy na szczęście jest sporo, to piękny widok! szkoda że u Ciebie już ich nie ma. Pozdrawiam serdecznie
Dominiko i Tomku ! Dziękujemy Wam za bardzo serdeczne przyjęcie i atmosferę ,choć to były tylko chwile naszego spotkania wspomnienia pozostaną na zawsze w naszej pamięci . Życzymy aby szczęście ,radość i miłość była z Wami wiecznie -:))) Pieszczoty obowiazkowo dla trojga !!!
Alutko, to my serdecznie dziękujemy, że zechcieliście nas odwiedzić. Było nam bardzo, bardzo miło, szkoda jednak, że tak krótko, ale teraz gdy szlak został przetarty to myślę, że jeszcze wiele spotkań nas czeka. Dziękujemy za wszystkie prezenty, jesteś niemożliwa Alutko ze swoją hojnością. Hibiskus zaraz zakwitnie, świeca już oświetla nam wieczory, a nalewka….. była tak dobra, że już się skończyła. Wielkie dzięki dla Ciebie i męża. Buziaków moc :-)))))
Oj tam,oj tam wielkie mi prezenty,ważne żeby hibiskus zakwitł i cieszył swoją urodą, naleweczka dla zdrowotności,mężuś się cieszy,że smakowała.Również mam nadzieję że to nie pierwsze nasze spotkanie:)))Buziaczki !!!
Mam nadzieję, że stworzę hibiskusowi dobre warunki do pokazania się w całej swojej krasie 🙂 Dziękuję bardzo, bardzo!
Wielkie dzięki za cudowne, jesienne sumówkowanie 🙂
To my dziękujemy i oczekujemy Was ponownie w listopadowych szarościach :-)))
Będziesz zapewne zdziwiona tą wiadomością , ale
przyjm ją z całą serdecznścią jaką dla Ciebie mam.
Zbudowany jestem zdjęciami wykonanymi przez Ciebie,
sam też bawię się fotografią , ale gdzie mnie do Twoich
prześlicznych widoków ? Oglądając Twój wpis czuję
zapach tego miejsca i jego kllimat, czuję szczęście.
Pozdrawiam serdecznie Twój – niestety , już były teść
Witek
Rzeczywiście jestem zdziwiona i zaskoczona Twoją Witku (jeśli mogę tak się do Ciebie zwracać) obecnością na moim blogu oraz Twoimi serdecznymi słowami. Jest mi bardzo miło. Choć wiele lat upłynęło od naszych wzajemnych spotkań, rozmów, to pamiętam że zawsze lubiłeś wieś, lasy i jeziora. W tym roku, latem pływałam kajakiem po Strzemiuszku i o Twoim domku
w Gaju rozmyślałam.
Wielką radość sprawił mi Twój wpis, dziękuję.
Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wiele dobrego.
Wpadłem na tę stronę przypadkiem idąc ze Szramowa. To miejsce nad Drwęcą. Jestem też częścią Pojezierza, choć tylko kamykiem narzutowym.
Piotr Szeliga
Witaj Piotrze, okolic Szramowa, tamtej części Pojezierza nie odkryłam jeszcze w pełni, w tym roku zamierzam zgłębić meandry Drwęcy. Kamyki narzutowe są niezwykle cenne. Pozdrawiam.
Nie chcę się, jako kamyk, narzucać, ale trwam tu już prawie dwadzieścia lat i sporo o regionie wiem. Wrazie wycieczki ku rzece, zapraszam do siebie na postój. Mieszkam w typowej chałupie z dwoma psami i kaflami (piecami kaflowymi). Jestem uciekinierem z warszawy, więc boję się nieprawdy.
Piotr von Schramov
Dziękuję bardzo za zaproszenie, być może kiedyś zawitam w progi Szramowa. Mieliśmy okazję poznać się, w zeszłym roku u Marty i Bartka 🙂 Pozdrawiam
Ach teraz pamiętam. Spotkaliśmy się na antyłupkowej prezentacji. Różni byli o obecni ministrowie środowiska są za łupkami. Mam nadzieję, że nie w parku krajobrazowym.
Piotr Von
Tak dokładnie, na prezentacji. A w temacie łupkowym cisza przed burzą.
Sumówko Leśne Siedlisko – miejsce magiczne.
Dziękujemy bardzo za miły wpis i zapraszamy ponownie :–)
Byliśmy tylko na 1 dobę ,ale…..rewelacja!piękne miejsce i okolica….miła gościnność gospodarzy – na pewno tam powrócimy – polecam:-)
Dziękuję serdecznie za odwiedziny, dobre słowo i jednodniową pozytywną energię ;–) Zapraszam ponownie!
WITAM
PIĘKNE MIEJSCE I ŚWIETNE ZDJĘCIA. ZDRADŹ TAJEMNICE JAKI JEST PROJEKT DOMKU BO COŚ PIĘKNEGO.PROSZĘ O NAZWĘ DOMKU NA MAILA. POZDRAWIAM SERDECZNIE
Witam i dziękuję 🙂 projekt domu nie jest tajemnicą, tylko
o który dom chodzi? Duży Domek to projekt z Muratora o nazwie Uroczysko. Podaję w tym miejscu, bo Twojego adresu mailowego przecież nie znam, czy może znam? Pozdrawiam serdecznie
Jestem strasznie zadowolony,naprawde magiczne miejsce trzeba tam jechać i zobaczyć Samemu. Miejce godne polecenia cisza,spokój super Właściciele .Napewno wrócimy na jakiś dłuższy wypad.Pozdrawiam i polecam
Dziękuję Panie Matuszu i namawiam na spływ kajakowy. Pozdrowienia dla całej Waszej trójki, mam nadzieję do zobaczenia w przyszłości.
Hej, zainteresował mnie Twój blog. Ciekawie dokumentujesz:) Dodaje Cię do linków:)
Bardzo mnie to cieszy, dzięki!
KOCHANI !
PRZYTULAMY
Alutko przytulamy również..
Kochani !
Brak mi słów,aby wyrazić naszą wdzięczność za tak serdeczną gościnę w przecudnym zakątku Siedliska.
Ledwo się zadomowiliśmy a już tęsknimy za tym RAJEM 🙂
Moc uścisków i serdeczności posyłamy .
A &Z
Alutko, my też tęsknimy :–) za Wami, bardzo, bardzo!
Dominiko,witam w nowym optymistycznym roku.Było wiele spraw w moim życiu,podróżowałam ostatnio tak często,że wręcz gościem byłam w domu,ale znowu waga wróciła i ze wszystkim przystopowałam.Chciałabym zawitać do Ciebie z córką na dwa tygodnie w czerwcu,a jakby było ciepło to w maju.Czy masz wolny termin.Miłka
Witaj Miłko :–) jak miło że jesteś :–) w drugiej połowie maja i pierwszej połowie czerwca jest jeszcze wolny domek, jak będziesz zdecydowana co do terminu, to daj proszę znać na mój adres mailowy, sumowko@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie :–)
Gratuluję bloga, obserwuję od dłuższego czasu. Piękne zdjęcia. Fotografuję też, ale jakos nie tak ładnie.Dobrze odnaleźć swoje miejsce. Pozdrawiam
Witaj :–))) bardzo się cieszę, że blog podoba się Tobie. Pozdrawiam i zapraszam!
Bardzo dobra strona, polecilam znajomym
Dziękuję bardzo, zapraszam :–))
Wyrazy uznania dla sympatycznych Gospodarzy Leśnego Siedliska! Fajna strona. Widać, że dbałość o estetykę dominuje w każdej sferze działalności… Pozdrawiam i informuję, że moja stronka z rzeźbami jest już nieaktualna, ale zapraszam do bloga…Chyba się w końcu zmobilizuję i obejrzę w realu to Wasze magiczne miejsce 🙂
Dziękuję za miłe słowa :–)) Szkoda, że strona z rzeźbami jest już nieaktualna. Zapraszamy serdecznie do Siedliska. Pozdrawiamy!
Byłem, widziałem, oszołomiony pięknem lasu, a zwłaszcza brzóz. Zazdroszczę życia tam na co dzień.
Życie tu na co dzień jest faktycznie piękne, pełne niespodzianek i przyrodniczych cudów.
Dziękujemy, zapraszamy!
Dzień dobry
Byliśmy swego czasu/ około 1,5 roku temu/ w siedlisku
z wyżełkiem ostrowłosym /Wacia/. Dzisiaj zobaczyłam
, że w Sumówku pojawiły się piękne wyżełki .
Jedna z suczek bardzo podobna do naszej /też ma końcówkę ogonka białą/. Bardzo się cieszymy i gratulujemy
nabytku. Pozdrawiamy Mirosława i Mariusz z wyżełkiem
Wacią
Dzień dobry Pani Mirosławo,
pamiętamy piękną i dostojną Wacię i nie ukrywam, że przy wyborze naszych psiaków sugerowaliśmy się Państwa grzeczną i zrównoważoną psiną. Nad układaniem wyżełków pracujemy każdego dnia i na szczęście widać rezultaty :-), oby stały się takie jak Wacia ! .
Pozdrawiamy serdecznie, mam nadzieję że psiaki (i my także) jeszcze się spotkamy.
Do miłego zobaczenia
Dominika i Tomek